Broniarze pokonali Piaseczno i są liderem piłkarskiej IV ligi

Piłkarze Broni Radom stoczyli z MKS-em Piaseczno zacięty pojedynek. Ostatecznie radomianie wygrali 3:2, a to oznacza, że zasiedli na fotelu lidera IV ligi.

Broniarze aż trzy razy w tym spotkaniu obejmowali prowadzenie. Wynik konfrontacji z Piasecznem otworzył Kamil Czarnecki. Napastnik Broni miał piłkę w polu karnym i wiedział co z nią zrobić. Mimo asysty obrońców uderzył skutecznie. 120 sekund później odpowiedział jednak Marcin Włodarczyk, który wbił radomianom gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przed przerwą podopieczni trenera Dariusza Różańskiego (obchodził w dniu meczu urodziny), za sprawą Dominika Leśniewskiego ponownie objęli prowadzenie. Pomocnik Broni wcelował do siatki Piaseczna po podaniu od Czarneckiego.

Po zmianie stron wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem. Tymczasem do remisu doprowadzili przyjezdni. Defensywa miejscowych zaspała i Łukasz Krupnik znalazł się w sytuacji "sam na sam" z Pawłem Młodzińskim. Strzelec wyprowadził w pole golkipera radomian i było 2:2.

Na szczęście dla kibiców ekipy z Plant ponownie błysnął Czarnecki, który ustalił wynik rywalizacji. Zwycięstwo Broniarzy i jednoczesna porażka Victorii Sulejówek z Mszczonowianką (1:2) oznacza, że radomianie awansowali na czoło czwartoligowej klasyfikacji.

Broń Radom - MKS Piaseczno 3:2 (2:1). Bramki: Czarnecki (13., 63), Leśniewski (26.) - Włodarczyk (15.), Krupnik (51.).

Broń: Młodzinski - Jakubczyk, Sala, Krukowski, Wicik, Leśniewski, Sałek, Oziewicz (88. Książek), Bojek (90. Dobosz), Więcek, Czarnecki.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.