- Na razie nie ma żadnych opóźnień. Mam jeszcze kilka dni, żeby dojść do pełnej sprawności. Dopiero wszedłem w trening indywidualny - mówi na oficjalnej stronie Lecha Poznań Dariusz Dudka, który przechodzi rehabilitację po kontuzji stawu skokowego, której doznał w połowie września. Póki co ćwiczy z trenerem przygotowania fizycznego Martinem Mayerem. - - Pracujemy naprawdę intensywnie. Wracam po trzech tygodniach przerwy i muszę ciężko pracować - dodaje były reprezentant Polski.
Dariusz Dudka nie zdążył jeszcze dostać szansy gry u nowego trenera, Nenada Bjelicy. Poprzedni szkoleniowiec Lecha Poznań dość otwarcie przyznawał, że w jego oczach doświadczony zawodnik przegrywał rywalizację o miejsce w składzie. Dariusz Dudka miał nawet spore problemy z tym, żeby załapać się do kadry meczowej. W tym sezonie zagrał tylko jeden oficjalny mecz i był to pojedynek rezerw Kolejorza w III lidze.
Ostatni raz w ekstraklasie uniwersalny zawodnik wystąpił 1 kwietnia, w przegranym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Kontrakt Dariusza Dudki przy Bułgarskiej obowiązuje jeszcze do końca tego sezonu.