Od początku meczu ton nadawały gospodynie, które po pięciu minutach prowadziły 5:0. I od tej pory utrzymywały kilka punktów przewagi przez całą kwartę, którą ostatecznie wygrały 12:9. Gra ofensywna olsztynianek spoczywała na Kseni Zajączkowskiej, zdobywczyni 7 punktów.
Druga odsłona zaczęła się doskonale dla koszykarek ze stolicy, które w ciągu 89 sekund zdobyły 7 punktów i prowadziły już 19:9. Trener Tomasz Sztąberski poprosił o czas dla swoich podopiecznych. Przerwa nie pomogła jednak zawodniczkom KKS-u, które straciły kolejne pięć punktów bez odpowiedzi. Dopiero Natalia Żukowska w czwartej minucie drugiej kwarty przerwała niemoc. Warszawianki miały pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Po pierwszej połowie prowadziły 36:19.
W trzeciej kwarcie bardzo dobrze zagrała Joanna Markiewicz, która zdobyła 9 punktów. Na niewiele to się jednak zdało, bo choć KKS wygrał tę część meczu 16:15, to w całym spotkaniu przegrywał 35:51.
Gra w ostatniej kwarcie także była zacięta. AZS UW kontrolował przewagę wypracowaną w drugiej ćwiartce i ostatecznie wygrał 67:49. Najwięcej punktów w całym meczu zdobyła Jowita Ossowska z AZS-u (21). Jeden punkt mniej rzuciła Ksenia Zajączkowska.
Przypomnijmy, że pierwotnie mecz miał się odbyć 8 października w Olsztynie. Zmieniono jednak gospodarza meczu oraz termin spotkania z uwagi na obowiązkową m.in. dla szkoleniowców z Olsztyna i Warszawy konferencję trenerów grup gimnazjalnych.
Następny mecz KKS Olsztyn rozegra 19 października na wyjeździe. Rywalem będzie AZS Uniwersytet Gdański.
AZS UW: Jowita Ossowska 21, Milena Krzyżaniak 11, Aleksandra Kaja 6, Anna Pawłowska 11, Pola Dmochewicz 4 oraz Gabriela Piech 9, Iwona Płóciennik 4, Agnieszka Spangeberg 1, Agata Opolska, Klaudia Gołębiewska, Wiktoria Skuzińska i Aleksandra Pląsek
KKS: Joanna Markiewicz 16, Natalia Żukowska 6, Ksenia Zajączkowska 20, Adrianna Kalinowska 4, Jolanta Wichłacz 3 oraz Justyna Michalak, Aleksandra Mońko, Kamila Żukowska, Aneta Burandt, Dagmara Czaplińska i Wiktoria Bałdyga