Bruk-Bet Termalica traci filar. Pierwszy raz zagra bez Vlastimira Jovanovicia

Trener Czesław Michniewicz pierwszy raz w tym sezonie nie będzie mógł skorzystać z Vlastimira Jovanovicia. Bośniak będzie pauzował za cztery żółte kartki.

Jovanović trafił do Niecieczy latem z Korony Kielce. Doświadczony pomocnik z miejsca stał się jedną z najważniejszych postaci drużyny. We wszystkich dotychczasowych meczach ekstraklasy wybiegał w podstawowym składzie i tylko dwa razy został zmieniony.

Jovanović jest w tym sezonie drugim najlepszym strzelcem Termaliki. Zdobył dwie bramki z rzutów karnych i zaliczył jedną asystę. Oprócz tego uzbierał już jednak cztery żółte kartki. Ostatnią w spotkaniu z Wisłą Płock.

- Zawodnik rywala wychodził z kontrą, przerwałem ją i zobaczyłem kartkę. Sędzia słusznie mnie ukarał - nie ma wątpliwości pomocnik.

W niedzielę ze Śląskiem Wrocław Michniewicz pierwszy raz w sezonie będzie więc musiał poszukać zastępcy Jovanovicia.

- We Wrocławiu zagramy trochę inaczej. Nie jest też tak, że bez Vlastimira nie mamy po co jechać na spotkanie z Śląskiem. Co teraz powiedzieliby jego ewentualni zmiennicy? - mówi trener na oficjalnej stronie klubu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.