W pierwszych meczach w Rakowie występowała głównie młodzież, która zamiast w rozgrywkach juniorskich, w tym sezonie doświadczenie ma zdobywać na boiskach IV ligi. Drużynie się nie wiodło (4 porażki i 2 remisy) i tym razem postanowiono ją wzmocnić kilkoma zawodnikami z bezpośredniego zaplecza pierwszej drużyny. W niedzielnym meczu z Sarmacją Będzin zagrali m.in. Cyfert, Mesjasz, Kamiński, Kmieć, Płonka i regularnie występujący na boiskach II ligi młodzieżowiec Zaradny. I właśnie Zaradny zdobył tym spotkaniu dwa gole, a po jednym trafieniu zapisali Małolepszy i Wojtyra. Doświadczony Płonka spędził na boisku 63 minuty, ale podobnie jak we wcześniejszych meczach w II lidze, i tym razem nic nie wskórał. Czerwono-niebiescy pierwszy raz w sezonie zdobyli 3 punkty i z 5 na koncie zajmują 17. miejsce w tabeli.
Trzecie zwycięstwo w rozgrywkach odnieśli piłkarze Polonii Poraj, którzy byli gospodarzami meczu z Ruchem II Chorzów. Wygrali 3:0 (bramki: Sobala 2, Kowalski). W siedmiu kolejkach Polonia wywalczyła 10 punktów i zajmuje 11. miejsce.
Najwyżej sklasyfikowany spośród zespołów z regionu MKS Myszków, po zaciętym meczu przegrał na swoim boisku 1:2 (bramka: Andrzejewski) z liderem - Wartą Zawiercie 1:2. W tabeli jest na 9. pozycji z 10 punktami.
Piłkarze KS Panki tym razem ulegli w Tychach drugiej drużynie GKS-u. Wysoko, aż 0:5. W tabeli KS Panki zajmuje 13. miejsce z 7 pkt. Liderem jest Warta Zawiercie, która ma na koncie 18 punktów.