Nieudany początek siatkarzy Effectora w Memoriale Jana Rutyńskiego

Effector Kielce od porażki rozpoczął występ w II Memoriale Jana Rutyńskiego, który od piątku rozgrywany jest w Lubinie.

I właśnie gospodarzom turnieju ulegli podopieczni Dariusza Daszkiewicza. Dwa pierwsze sety kielczanie przegrali wyraźnie - oba do 17. W trzeciej partii okazali się lepsi od Cuprum i zwyciężyli 25:23. Czwarta odsłona należała znów do ekipy z Lubina. W kieleckim zespole najwięcej punktów zdobyli obaj przyjmujący, sprowadzeni w letniej przerwie - Jakub Wachnik (16) oraz Maciej Pawliński (15).

W sobotę o godz. 15. Effector zmierzy się z reprezentacją Estonii. Natomiast o godz. 18 Cuprum Lubin podejmie przedstawiciela włoskiej Serie A - Powervolley Revivre Milano.

Cuprum - Effector Kielce 3:1 (25:17, 25:17, 23:25, 25:19)

Effector: Komenda 4, Więckowski 10, Orobko 4, Maćkowiak 5, Pawliński 15, Wachnik 16, Biniek i Sobczak (libero) oraz Antosik 2, Bućko 1, Superlak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.