VfB
Stuttgart spadł w tamtym sezonie z Bundesligi i chce do niej wrócić jak najszybciej. Początek rozgrywek ma jednak nieszczególny - właśnie poniósł drugą porażkę, ma tyle samo wygranych i po czterech kolejkach z sześcioma zdobytymi punktami znajdzie się pewnie w środku tabeli. Zwycięzcy wywalczyli w tym sezonie punkt więcej.
Marcin Kamiński, który przeszedł tego lata za darmo z Lecha
Poznań do VfB, nie zadebiutował jeszcze w pierwszym zespole. Jedyny występ w oficjalnym meczu zaliczył w drużynie rezerw. W piątek był tylko rezerwowym.
Denisa Thomalli w ogóle nie było w kadrze meczowej. Napastnik sprowadzony z Lecha Poznań na początku tego roku strzelił w tym sezonie dwa gole w trzech występach, a w barwach 1. FC Heidenheim ma bilans sześciu bramek i dwóch asyst w szesnastu spotkaniach.
Mecz na stadionie w
Stuttgarcie oglądało ponad 50 tys. ludzi...