Lider chce ugruntować swoją pozycję. Motor kontra Stal

Wprawdzie piłkarze Motoru zaczęli III-ligowy sezon nie najlepiej, ale ambitnie odrabiali straty i są już liderem. Teraz muszą potwierdzić swoją pozycję, a czeka ich nie łatwe zadanie, bo na Arenie Lublin przyjdzie im się w sobotę zmierzyć z także aspirującą do awansu Stalą Rzeszów.

Wprawdzie rzeszowianie zajmują w tej chwili odległą dziewiątą lokatę, ale mają od drużyny lubelskiej rozegrane dwa spotkania mniej. Do tej pory zespół trenera Marcina Wołowca trzy mecze wygrał i poniósł dwie porażki. Stal przegrała z Unią Tarnów u siebie i w ostatniej kolejce z Cosmosem w Nowotańcu 0:2. Do czołowych graczy tej drużyny zaliczają się dwaj rutyniarze, który mają za sobą występy w ekstraklasie. Chodzi o pomocnika Sławomira Szeligę, swego czasu broniącego barw m.in. łódzkiego Widzewa i Cracovii i napastnika Piotra Prędotę, zresztą wychowanka Motoru, w przeszłości grającego m.in. w Górniku Łęczna, Piaście Gliwice czy szczecińskiej Pogoni.

Natomiast co łączy drużynę lubelską z rzeszowianami? Otóż oba zespoły przegrały z początkowo uchodzącym za outsidera Cosmosem, który niespodziewanie spisuje się całkiem dobrze. Natomiast Motor po czterech zwycięstwach z rzędu w ostatniej serii spotkań bezbramkowo zremisował w Białej Podlaskiej z Podlasiem. - Jestem pewien, że ze Stalą wygramy - twierdzi Waldemar Leszcz, prezes Motoru. - Mój optymizm wywodzi się stąd, że mamy już ciężki okres za sobą, a naszym atutem jest też własne boisko. Poza tym historia spotkań z rzeszowianami przemawia za nami. Bardzo chcemy zwyciężyć, aby ugruntować pozycję lidera. Dodam, że wszyscy zawodnicy z klubowej kadry są do dyspozycji trenera Jacka Magnuszewskiego.

Początek sobotniego spotkania wyznaczono na godz. 19.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Tabela III ligi

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.