Gavin Schmitt przyleci do Rzeszowa. Na badania

Nowy atakujący Asseco Resovii Kanadyjczyk Gavin Schmitt ma zjawić się w najbliższych dniach w Rzeszowie. Tutaj przejdzie badania i rehabilitację kontuzjowanej nogi. Rzeszowianie jednak szukają zastępstwa na jego miejsce.

Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

O problemach Schmitta pisaliśmy kilka dni temu. Atakujący reprezentacji Kanady w dalszym ciągu boryka się z kontuzją nogi, którą operował kilka miesięcy temu. Wydawało się, że siatkarz wrócił już do pełnej dyspozycji i zdrowia, ale na igrzyskach olimpijskich w Rio problemy się nasiliły. Teraz czekają go kolejne tygodnie leczenia.

Asseco Resovia, wobec problemów Schmitta, mogła rozwiązać z nim kontrakt, ale wybrała inną opcję. Kanadyjczyk przesłał do klubu komplet badań, a dodatkowo pojawi się w najbliższych dniach w Rzeszowie, by poddać się kolejnym konsultacjom. - Udamy się na konsultacje do najlepszego specjalisty w Polsce, żeby przygotować odpowiedni program rehabilitacyjny dla Gavina - mówi Bartosz Górski, prezes Asseco Resovii. Rzeszowianie liczą bowiem na to, że Schmitt po kilku, czy kilkunastu tygodniach będzie gotowy do gry, na najważniejszą część sezonu. A nieoficjalnie mówi się, że leczenie Kanadyjczyka w Rzeszowie nie będzie obciążało budżetu klubu.

Zanim Schmitt wróci na boisko, Asseco Resovia potrzebuje jednak nowego gracza, który załata po nim dziurę. Rozmowy są podobno zaawansowane, a nazwisko nowego siatkarza kibice mogą poznać jeszcze w tym tygodniu. Na razie jednak nie wiadomo, czy jest to przyjmujący czy atakujący. Rzeszowski klub sondował bowiem rynek na obu pozycjach. W momencie, gdyby zatrudnił przyjmującego, na atak powędruje Francuz Thibault Rossard.

W czasie poszukiwań nowego gracza działacze Asseco Resovii przedłużyli natomiast umowy ze sponsorami, firmami: BDS Instal, Inglot, Kruszgeo i Dakar-Toyota. Blisko wypełnienia umowy są też najważniejsi sponsorzy klubu, kibice. Do 9 września trwa bowiem I etap rezerwacji karnetów, dla posiadaczy całorocznych wejściówek z ubiegłego sezonu. Do tej pory zarezerwowano już 2,6 tys. karnetów, a kilkaset czeka jeszcze na ich wykupienie.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.