Szczypiornistki Pogoni poprzednie rozgrywki zakończyły ze srebrnymi medali mistrzostw Polski i finalistki krajowego pucharu. Szefostwo po cichu liczy, że teraz uda się przerwać hegemonię MKS Selgrosu
Lublin (od 1995 r. 19 tytułów mistrzowskich, w tym ostatnio cztery z rzędu).
- O konkretnym miejscu nie chcę mówić. Oczekuję pełnej determinacji na parkiecie. Wtedy będę spokojny o
wynik sportowy - mówi prezes Przemysław Mańkowski.
Pogoni udało się zatrzymać kluczowe zawodniczki. W pierwszej części sezonu Adrian Struzik będzie musiał radzić sobie bez Małgorzaty Stasiak (ciąża) oraz Joanny Gadziny (rehabilitacja). Nową twarzą jest rozgrywająca Brazylijka Barbara Brocardo.
- Szybka, sprytna i dynamiczna - charakteryzuje nową zawodniczkę Struzik.
Brazylijka nie będzie miała problemów z aklimatyzacją. W drużynie grają jej rodaczki Moniky Bancilon oraz Ligia Costa.
Wkrótce umowę podpisze bramkarka Natalia Krupa z Ruchu
Chorzów.
Pogoń w pierwszym meczu sezonu nie powinna mieć problemów. KPR Kobierzyce to beniaminek, który awansował do Superligi z powodu rezygnacji SPR Olkusz. Klub założono 24 lata temu podczas... lekcji WF.