Adrian Woźniak we wtorek uległ groźnemu wypadkowi, w którym ucierpiała szczególnie lewa noga. Młody zawodnik miał przejść operację krótko po transporcie do szpitala, ale po ocenie stanu zdrowia 17-latka została ona przeniesiona na czwartek.
- Adrian operację ma już i teraz wraca do sił - mówi prezes Włókniarza, Michał Świącik. - Jesteśmy w ciągłym kontakcie z jego rodzicami i gdy tylko będzie taka możliwość, zaraz odwiedzimy go w szpitalu.
Teraz przed zawodnikiem żmudny proces rehabilitacji. Zarząd Włókniarza nie zapomina o swoim wychowanku i ma zamiar pomóc mu w powrocie do zdrowia.
- Powrocie Adriana do Częstochowy chcemy wysłać go na konsultacje do Piekar Śląskich bądź innej placówki specjalizującej się w tego typu urazach. Na pewno nie zostawimy go samego - zapewnia Świącik.
