Motor się sprężył wreszcie odpalił. Pierwsza wygrana lublinian

Piłkarze Motoru wreszcie się przełamali i zdobyli pierwsze w tym sezonie punkty. Pretendujący do II-ligowego awansu lublinianie wygrali na Arenie Lublin z JKS 1909 Jarosław.

Po dwóch pierwszych kolejkach zdałoby się powiedzieć - gorzej już być nie może. Lublinianie przegrali dwa pierwsze spotkania, choć rywale nie należeli do potentatów. Szczególnie zabolała porażka z Cosmosem w Nowotańcu. Zespół ze wsi liczącej ok. 400 mieszkańców ograł Motor 2:1. Tak więc trener Jacek Magnuszewski, który tym spotkaniem debiutował w roli pierwszego trenera miał o czym myśleć. - Limit strat na tę rundę już wyczerpaliśmy i musimy stanąć na głowie, aby dziś wygrać u siebie z JKS 1909 Jarosław - mówił przed meczem Waldemar Leszcz, prezes Motoru.

Trzeba przyznać, że gospodarze przystąpili do tej potyczki bardzo zmotywowani. Po dość wyrównanym początku przewaga lublinian zaczęła rosnąć. W 18. minucie, po uderzeniu głową Rafała Króla, piłka minimalnie minęła bramkę jarosławian.

Po chwili piłkarze Motoru byli już precyzyjniejsi - piękną akcję, w której asystą popisał się Paweł Kaczmarek, skutecznie wykończył Michał Michota. Wprawdzie prowadzony przez doskonale znanego w Lublinie trenera Mariusza Sawę JKS próbował przejąć inicjatywę, ale impetu starczyło gościom na krótko i żółto-biało-niebiescy nadal kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Tak więc pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Motoru 1:0.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Nadal przeważali gospodarze, choć w 57. minucie Pawła Sochę próbował niepokoić Jakub Kaganek, ale jego uderzenie nie sprawiło najmniejszych kłopotów lubelskiemu bramkarzowi. Chwilę później piłkarze Motoru cieszyli ze zdobycia drugiego gola. Na bramkę JKS mocno strzelił Artur Gieraga, jarosławski golkiper wprawdzie zdołał piłkę odbić, ale przy dobitce Kamila Stachyry był już bezradny. W 71. minucie goście wprowadzili groźną kontrę zakończoną strzałem Kacpra Ropa, lecz Socha spokojnie obronił. Natomiast gospodarze - tuż przed końcem meczu - byli bliscy zdobycia trzeciej bramki. Niestety piłka po uderzeniu Tomasza Tymosiaka trafiła w słupek.

W tej chwili drużyna lubelska z dorobkiem trzech punktów plasuje się na 15. pozycji. Prowadzi Grabarnia Kraków przed Avią Świdnik - oba zespoły mają po 9 pkt.

W następnej kolejce Motor zmierzy się w niedzielę 21 sierpnia na Arenie Lublin ze Spartakusem Daleszyce.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Motor Lublin 2 (1)

JKS 1909 Jarosław 0

Bramki: Michota (20.), Stachyra (59.)

Motor: Socha - Dykij, Tadrowski, Gieraga, Kowalczyk - Oziemczuk (80. Zaniewski), Król (76. Piekarski), Tymosiak, Kaczmarek, Michota (88. Gąsiorowski) - Stachyra (85. Kamiński). JKS 1909: Strączek - Daszyk, Świech Ż, Sobol, Gliniak - Kłusek Ż, Kaganek (76. Bała), Kycko, Rop (85. Czyż), Pękala (46. Aab) - Raba (73. Surmiak). Sędziował: Kamil Adamski z Kielc.

Widzów: 1796

Wyniki pozostałych spotkań III kolejki: Spartakus Daleszyce - Cosmos Nowotaniec 0:0, Garbarnia Kraków - Soła Oświęcim 3:2, Wierna Małogoszcz - Resovia 1:2, Podlasie Biała Podlaska - Orlęta Radzyń Podlaski 0:0, Stal Rzeszów - Unia Tarnów 1:2, MKS Trzebinia/Siersza - Wisła II Kraków 4:1, Podhale Nowy Targ - Karpaty Krosno 2:1, Avia Świdnik - KSZO 1929 Ostrowiec 3:1.

źródło: Okazje.info

Copyright © Agora SA