Rio 2016. Dramat Wojtyry. "Moja praca została wyrzucona na śmietnik"

Szczecińska kolarka torowa Małgorzata Wojtyra nie wystartuje na igrzyskach w Rio de Janeiro.

Część kibiców zaniepokoiła się już w czwartek, ponieważ wicemistrzyni Świata z tego roku zabrakło w wyścigu drużynowym. Planowano, że pojedzie dopiero w ewentualnym finale (biało-czerwone odpadły znacznie wcześniej).

Pikulik zamiast Wojtyry

Wojtyra miała mieć jednak pewne miejsce w poniedziałkowym omnium (kolarski wielobój). Kwalifikacje nie były imienne, ale to nasza zawodniczka swoimi wynikami przyczyniła się do tego, że Polska może wystawić na igrzyskach jedną kolarkę w tej konkurencji.

Dzisiaj szczecinianka otrzymała szokującą wiadomość. Dowiedziała się, że w omnium zastąpi ją Daria Pikulik. To 19-letnia wicemistrzyni Świata juniorów. Także jest z naszego regionu (trenuje w Darłowie).

Taka decyzja oznacza, że Wojtyra nie zaliczy w Rio żadnego występu. Była w szerokim gronie faworytów i zamierzała walczyć o olimpijski medal.

Koniec kariery?

Wojtyra nie zna powodów takiej decyzji. Na swoim profilu na facebooku zamieściła napisany w dość dramatycznym tonie post, z którego wynika, że nosi się z zamiarem zakończenia kariery.

Małgorata WojtyraMałgorata Wojtyra Facebook

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.