BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
Co prawda zawodnicy Wigier wyśmienicie rozpoczęli nowy sezon w I lidze, ale to nie oni byli faworytem wtorkowego meczu w Suwałkach. Podopieczni trenera Dominika Nowaka zmierzyli się przecież z zespołem plasującym się obecnie na trzeciej pozycji w tabeli ekstraklasy. Jak się okazało faworyt nie musi wygrać.
Pierwszą bramkę gospodarze strzelili tuż przed przerwą. Zawodnicy Wigier wyprowadzili wówczas kontrę, którą skutecznym strzałem wykończył Kuku. Na 2:0 zawodnicy z Suwałk podwyższyli w 70. minucie. Piłkę po strzale Łukasza Wrońskiego odbił jeszcze Krzysztof Baran, ale po poprawce Kamila Zapolnika bramkarz Termaliki skapitulował.
Zespół z Niecieczy we wtorek strzelił tylko jedną bramkę. W 72. minucie zdobył ją Dawid Nowak. Były reprezentant Polski wrócił do gry po niemal dwóch latach przerwy, która była spowodowana dyskwalifikacją za doping.
Wigry wygrały więc 2:1 i awansowały do 1/8 finału Pucharu Polski. W środę okaże się z kim zagrają w kolejnym etapie tych rozgrywek. Będzie to albo Górnik Zabrze, albo Legia Warszawa.
Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
Strzelcy bramek: Kuku (45.), Kamil Zapolnik (70.) - Dawid Nowak (72.).
Wigry: Zoch - Bartkowski, Jarzębowski, Cverna, Kwame - Wroński (86. Gąska), Karankiewicz, Radecki Ż (67. Kądzior), Kuku (67. Augustyniak Ż), Kozak - Zapolnik.
Termalica: Baran - Szarek, Osyra, Stano, Ziajka - Juhar (46. Misak), Kupczak, Babiarz (62. Stefanik), Kędziora, Wróbel Ż (46. Gutkovskis) - Nowak.
źródło: Okazje.info