W weekend startuje piłkarska II liga. Radomiak chce awansu

Przed rokiem Radomiak był beniaminkiem II ligi i wówczas działacze otwarcie o promocji nie mówili, choć niemal do końca pozostawała szansa na takie rozstrzygnięcie. Ostatecznie Zieloni uplasowali się na 8. miejscu, z niewielką, bo tylko siedmiopunktową stratą do pozycji dającej awans. W kolejnym sezonie klub ze Struga chce już jednak zaatakować I ligę.

Działania organizacyjne, sportowe czy kadrowe mają wspólny cel: wywindować Zielonych na zaplecze ekstraklasy. Właściciele zrobili sporo, by drużyna stawiana była za poważnego kandydata do promocji. W końcówce ubiegłego sezonu zatrudniono czeskiego fachowca Wernera Liczkę. Wtedy ceniony trener miał się "nauczyć Radomiaka", czyli poznać klub, zawodników, atmosferę dla futbolu w Radomiu. Wszystko po to, by przed bieżącymi zmaganiami szkoleniowiec mógł wyłącznie zająć się realizacją "wielkiego celu".

Patrząc na przygotowania Radomiaka, nasuwa się stwierdzenie, że ekipa z miasta nad Mleczną pracowała wzorowo. Jak na standardy trzeciego szczebla rozgrywek w kraju wrażenie musi budzić kadra, styl oraz realizacja planu pracy. Mało jest w Polsce klubów drugoligowych, które wyjeżdżają na zagraniczne zgrupowania, grają sparingi z ekstraklasowymi zespołami. A tak właśnie ćwiczył Radomiak. Trener Liczka zabrał podopiecznych do swojej ojczyzny, gdzie piłkarze solidnie trenowali oraz rozgrywali towarzyskie spotkania z przedstawicielami tamtejszej futbolowej elity. Radomianie rozegrali też serię meczów kontrolnych w Polsce. Ważnym przetarciem przed grą w lidze były ponadto zmagania w Pucharze Polski. Postawą w meczach ze Stalą Stalowa Wola czy pierwszoligowym GKS-em Katowice (oba mecze radomianie wygrali, zyskując promocje do 1/16 finału) Radomiak dał jasny sygnał: jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie, jakim jest ścisła czołówka tabeli (dająca awans) na koniec sezonu.

Oczywiście nie obyło się bez ruchów kadrowych w zespole. Trener Liczka ma świadomość, że awansu nie wywalczy tylko wyjściowa jedenastka. W składzie jest zatem aż 30 zawodników. To daje szansę rotacji, w przypadku choćby zdarzeń losowych (m.in. kontuzji, kartek).

Na otwarcie rundy jesiennej radomianie pojadą do Tarnobrzegu. Nie ulega wątpliwości, że Radomiak zagra o komplet punktów. Rywal jest w niecodziennej sytuacji, bo przystąpi do rozgrywek z ujemnym punktem. Komisja Polskiego Związku Piłki Nożnej ukarała bowiem Siarkę odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych. To jednak nie oznacza, że siarkowcy są postrzegani jako przeciętniacy. Fachowcy twierdzą nawet, że tarnobrzeska drużyna jest w stanie uplasować się w ścisłej czołówce II ligi.

Z dużym prawdopodobieństwem przyjezdni zagrają ofensywnie. Być może z dwójką napastników Rossi leando i Szymonem Stanisławskim w wyjściowej jedenastce. Do tego z plejadą ofensywnie grających zawodników, których wodzirejem zdaje się być Dariusz Brągiel. Skrzydło w ostatnich meczach był motorem akcji ofensywnych Zielonych. Jego solowe wejścia czy dośrodkowania dają drużynie wiele. Z kolei na kreatora poczynań szykowany jest Matthieu Bemba. Piłkarz ściągnięty do Radomiaka z ekstraklasy cypryjskiej ma być dostarczycielem podań otwierających innym zawodnikom drogę do siatki przeciwników.

Mecz Siarka vs Radomiak rozpocznie się w sobotę o godz. 17.

Warto wiedzieć

Kadra Radomiaka, sezon 2016/2017

Piłkarze: Włodzimierz Puton, Przemysław Śliwiński, Maciej Świdzikowski, Szymon Stanisławski, Karol Kucharski, Piotr Gurzęda, Michał Grudniewski, Marcin Gawron, Mateusz Stąporski, Bartosz Zakrzewski, Kacper Kokosza, Michał Janik, Chinonso Agu, David Kwiek, Kamil Cupriak, Filip Adamczyk, Michał Kula, Piotr Banasiak, Adrian Szady, Kacper Kowalczyk, Maciej Filipowicz, Leandro Rossi, Matthieu Bemba, Kamil Kościelny, Patryk Ciupak, Mateusz Spychała, Rafał Stróżka, Radosław Mikołajczak, Bartosz Sulkowski, Dariusz Brągiel.

Sztab szkoleniowy: Werner Liczka (trener), Marcel Liczka (II trener), Maciej Daszkiewicz (asystent trenera), Jakub Studziński (trener bramkarzy), Andrzej Wilkowski (kierownik ds. technicznych), Kamil Pyrka (fizjoterapeuta), Cezary Romanowski (masażysta), Zdzisław Radulski (masażysta).

źródło: Okazje.info