Polscy lekkoatleci w sobotę bez medalu na stadionie w Bydgoszczy

Niezła frekwencja, dobra pogoda, lekkoatleci bijący swoje najlepsze osiągnięcia - to była udana sobota na mistrzostwach do lat 20 na stadionie bydgoskiego Zawiszy. Do pełni szczęścia zabrakło tylko medalu dla Polski.

Najbliżej sukcesu była sztafeta 4 x 100 m. Polskie sprinterki zajęły czwarte miejsce. Nie pomógł piorunujący finisz srebrnej medalistki w biegu na 100 m Ewy Swobody, której dzisiejszy (23 lipca) występ stał pod znakiem zapytania po piątkowym urazie. Zacisnęła zęby, zdecydowała się pomóc koleżankom, ale medalowej pozycji nie doścignęła. Wygrały Amerykanki przed Francuzkami i Niemkami.

Szóste miejsce w konkursie rzutu młotem zajęła Kinga Łepkowska. Była zadowolona, bo wynikiem 60,86 m poprawiła rekord życiowy. Rywalki rzucały jednak dużo dalej.

Z pozostałych występów biało-czerwonych warto odnotować awans do finału konkursu rzutu dyskiem naszego mistrza w pchnięciu kulą Konrada Bukowieckiego. Napędził jednak stracha sobie i kibicom, bo dwie pierwsze próby w kwalifikacjach spalił. Na szczęście, w trzecim rzucie przekroczył wymagane minimum i jutro zobaczymy go w finale.

Sobotnia rywalizacja zaczęła się od porannego chodu na 10 km, który wygrał Brytyjczyk Callum Wilkinson, a skończyła wieczorem triumfem amerykańskich sprinterek. Niedzielne finały, wieńczące bydgoskie mistrzostwa, rozpoczną się o godz. 16 konkursem skoku wzwyż kobiet, a zakończą tradycyjnie sztafetami 4 x 400 m przed 18. Na 18.10 zaplanowano ceremonię zamknięcia. Wstęp na zawody na stadionie przy ul. Gdańskiej 163 kosztuje 5 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.