Nowi gracze na testach w Widzewie. Zagrają z Lechem i Szczerbcem

Nawet czterech nowych zawodników trenerzy Widzewa sprawdzą w weekendowych sparingach z Lechem II Poznań oraz Szczerbcem Wolbórz

PIŁKA NOŻNA. Od czwartku łodzianie przebywają na zgrupowaniu w Wolborzu, gdzie zaplanowali dziewięciodniowe przygotowania do rozgrywek III ligi. - Czeka nas najtrudniejszy okres pracy. Dopiero od środy będziemy schodzić z obciążeń - mówi Marcin Płuska, trener Widzewa, który niemal codziennie zaplanował po dwa treningi dla swoich podopiecznych.

Do Wolborza szkoleniowiec zabrał 28 zawodników. W kadrze zabrakło Roberta Kowalczyka, Damiana Dudały, Konrada Reszki i Kacpra Bargieła, którzy zmagają się z kontuzjami. Istniała możliwość, że dwóch pierwszych dołączy do kolegów na zgrupowaniu, jednak teraz szanse są już znikome. - Dudała ma już dłuższy czas problem z kostką, a Kowalczyk przechodzi rehabilitację. Na naszych treningach jedynie truchtał wokół boiska. Robi wszystko, by wrócić - informuje Marcin Pipczyński, kierownik Widzewa.

Do autokaru wsiadło za to dwóch utalentowanych juniorów (Grzegorz Brochocki oraz Bartosz Janowski), a także kolejni nowi piłkarze, którzy podczas zgrupowania mają szansę zaprezentowania swoich umiejętności. To 22-letni napastnik Kamil Sabiłło, który ostatnie pół roku spędził w Rakowie Częstochowa, a w dziewięciu występach strzelił jednego gola. Wcześniej grał także m.in. w rezerwach Zagłębia Lubin, a także niemieckim Interze Dragon. Drugi z nich to zaledwie 17-letni bramkarz Adam Uszyński z Escoli Varsovia.

Płuska zachował jednak jeszcze dwa wolne miejsca na zgrupowaniu dla piłkarzy, którzy mogą jeszcze dojechać do Wolborza. Pierwszy z nich już w piątek ćwiczył z widzewiakami. To 21-letni Krystian Tomaszewski, który w poprzednim sezonie grał w Elanie Toruń. W 25 meczach poprzedniego sezonu III ligi zdobył 16 bramek, co czyni go wyjątkowo skutecznym. Widzew interesował się Tomaszewskim już zimą, jednak wówczas do transferu nie doszło.

Na zgrupowanie Widzewa ma w sobotę dołączyć jeszcze jeden piłkarz. Niewykluczone, że będzie to Hubert Tylec z Zagłębia Sosnowiec, choć w klubie nie potwierdzają tych informacji. To 22-letni piłkarz, który występuje w drugiej linii. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Legionovii.

Są także bardziej konkretne informacje. Roczny kontrakt z Widzewem podpisał Patryk Nouri, który przez ostatnie dni był testowany w łódzkim klubie. Pomocnik wyróżniał się w letnich sparingach, w meczu kontrolnym przeciwko Sokołowi Aleksandrów Łódzki. 20-letni zawodnik ostatnio grał w czwartoligowych rezerwach PGE GKS Bełchatów. Na umowę czeka jeszcze napastnik Piotr Burski, ale w jego przypadku to w zasadzie formalność. Pojawiła się też informacja, że Widzew zainteresował się Maciejem Krakowiakiem. - Była taka opcja, ale po rozmowach wstępnych prezesi przekazali mi informację, że w bramce chcą postawić na młodzieżowców - mówi były bramkarz Widzewa, a ostatnio PGE GKS. - Drugi raz już nie rozmawialiśmy. A gdzie zagram? Na razie nie wiem. Jestem na wakacjach i czekam na propozycje.

W sobotę testowani zawodnicy będą mieli szansę gry w dwóch meczach kontrolnych. Najpierw Widzew zmierzy się z trzecioligowymi rezerwami Lecha Poznań (godz. 14), a trzy godziny później łodzianie zagrają z miejscowym Szczerbcem (klasa okręgowa). Mecz z niżej notowanym zeespołem to efekt współpracy pomiędzy Widzewem a Urzędem Miasta Wolbórz. W niedzielę widzewiacy dostaną wolne, a kolejny sparing czeka ich dopiero w środę. Rywalem podopiecznych Płuski będzie Elana Toruń (III liga). Zgrupowanie zakończy się w następną sobotę, a wybrana grupa piłkarzy pojedzie jeszcze do Starachowic na sparing ze Starem (klasa okręgowa). Mecz odbędzie się z okazji 70-lecia klubu ze Świętokrzyskiego.

Więcej o:
Copyright © Agora SA