Oświadczenie kibiców Górnika. "Starych drzew się nie przesadza"

Ostatnio wiele emocji wzbudza sprawa ewentualnego rozgrywania swoich spotkań przez występujących w ekstraklasie piłkarzy Górnika Łęczna na Arenie Lublin. W tej chwili sytuacja jest patowa. Zarząd klubu jest za przenosinami, a zdecydowanie przeciwni takiemu rozwiązaniu są kibice.

W piątek odbyło się w Łęcznej spotkanie zarządu Górnika i przedstawicieli rady nadzorczej z kibicami. Przedstawiono na nim aktualną sytuację klubu. Podnoszono na nim między kwestie finansowe. Chodzi o to, że łęczninie będą w tym sezonie dysponowali budżetem mniejszym niż w minionych rozgrywkach. Połowę zapewnia sponsor strategiczny - Kopalnia Bogdanka, a drugą część klub otrzymuje z tytułu występów w ekstraklasie. W sumie jest to kwota ok. 10 mln zł. To mało jak na tę klasę rozgrywek, a na dodatek w przypadku degradacji ze sponsoringu ma się wycofać Kopalnia Bogdanka. Według słów prezesa Artura Kapelki są firmy zainteresowane wsparciem Górnika, ale pod warunkiem jego występów w Lublinie. Zaistniała także konieczność wykonania na stadionie pewnych prac związanych z przystosowaniem stadionu do aktualnych wymogów, co też łączy się z określonymi wydatkami.

Fani wysłuchali tych informacji i wypowiedzieli się przeciwko przenosinom spotkań Górnika na Arenę Lublin. We wtorek kibice wystosowali też specjalne oświadczenie, które poniżej przytaczamy (pisownia oryginalna).

Długo milczeliśmy.

Bardziej niż na przerzucaniu się oświadczeniami, stanowiskami itp. zajęci byliśmy ustalaniem stanu faktycznego, weryfikowaniem informacji i bezpośrednimi rozmowami z zainteresowanymi stronami.

Jednak w ogniu krytyki ulegamy Waszym namowom i prezentujemy stanowisko kibiców Górnika w tak gorącym ostatnio temacie.

Na tą chwilę żadna umowa pomiędzy Górnikiem Łęczna a MOSiR Lublin na temat gry na Arenie nie istnieje. Nie ma też oficjalnego stanowiska Klubu na którym można by bazować.

Jednak wokół całej sprawy krąży zbyt wiele informacji (podkreślamy - informacji, nie plotek), istnieje także zbyt wiele przesłanek, byśmy nie mogli powiedzieć wprost o istnieniu prób przetransferowania spotkań Ekstraklasy na stadion w Lublinie. Oprócz oczywistych przesłanek, jak w dalszym ciągu zablokowana możliwość nabywania karnetów, posiadamy szereg informacji potwierdzających zakusy włodarzy Górnika, łakomie spoglądających na Arenę.

Piątkowe spotkanie utwierdziło nas w przekonaniu, że obecny Zarząd i Rada Nadzorcza nie są odpowiednimi partnerami do dalszej dyskusji. Nie do pomyślenia jest w świecie dorosłych ludzi, by osoby na tak reprezentatywnych stanowiskach nie były w stanie jednoznacznie wypowiedzieć się na temat miejsca rozgrywania spotkań nanieco ponad tydzień przed startem sezonu.

W naszej opinii są to jedynie infantylne próby umycia rąk od odpowiedzialności za ewentualną decyzję.

W związku z tym postanawiamy zerwać wszelkie rozmowy na linii Kibice - Klub do czasu ogłoszenia miejsca rozgrywania spotkań.

Jednocześnie przestrzegamy, że decyzja o rozgrywaniu spotkań w roli gospodarza na stadionie w Lublinie skutkować będzie natychmiastowym i bezwzględnym bojkotem wszystkich spotkań Górnika, również wyjazdowych.

Nie pozwolimy na stopniowe wygaszanie piłki w Łęcznej. Prywatne koneksje i ambicje nie przekreślą 37-letniej tradycji Klubu, budowanej na ciężkiej pracy naszych Ojców. Czujemy się odpowiedzialni za los Klubu, jednak w dużo szerszej perspektywie niż "tu i teraz". Nie przemawiają do nas argumenty o złym stanie klubowych finansów.

Nie my - kibice Górnika - jesteśmy odpowiedzialni za takie, a nie inne ruchy transferowe. Nie my odpowiadamy za premie i prowizje dla managerów i zawodników, którzy niczego, poza obciążaniem budżetu, nie wnosili do drużyny.

Dlatego też nie zgadzamy się na "karanie" nas grą na Arenie. Starych drzew się nie przesadza.

Górnik tylko w Łęcznej!

Kibice Górnika Łęczna.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

źródło: Okazje.info

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.