Wiosną Płuska pracował sam, ponieważ zarząd klubu postanowił podziękować za współpracę Łukaszowi Kabaszynowi, asystentowi szkoleniowca. Co prawda pomagał mu Daniel Maczurek, kontuzjowany piłkarz Widzewa, ale nie było to rozwiązanie na stałe.
Jak informuje portal widzewtomy.net, Płuska ponownie doczekał się asystenta. Będzie to 24-letni Mateusz Kozieł, który za czasów swojej kariery piłkarskiej grał w Wiśle Puławy. Po zakończeniu przygody z piłką zabrał się za trenowanie, a ostatnio pracował w Radomiaku, gdzie pomagał w przygotowaniu motorycznym i siłowym. Zajmował się także analizą gry rywali.
Widzew ma także nowego kierownika drużyny. Waldemara Krajewskiego, który pełnił do tej pory tę funkcję, zastąpi Marcin Pipczyński. On pracował już w Widzewie, bowiem w poprzednim sezonie pełnił rolę kierownika drużyny juniorów starszych. Nie oznacza to jednak, że Krajewski odejdzie z Widzewa. Pracował także jako dyrektor klubu, a w związku z coraz większą liczbą obowiązków organizacyjnych, skupi się na drugiej ze swoich funkcji.
