Gorące dni w Widzewie. Sporo się dzieje

W ostatnich dniach prezesi Widzewa nie mogą narzekać na nudę. Przed nowym sezonem III ligi mają sporo pracy

W poniedziałek niespodziewanie wypłynęła informacja, że sąd zabronił Widzewowi używania herbu, który został przekazany klubowi przez Robotnicze Towarzystwo Sportowe. Syndyk upadłej spółki Sylwestra Cacka wciąż utrzymuje, że logo należy do niego. Syndyk Dariusz Jędrzejewski złożył wniosek do sądu, ale w Widzewie zachowują spokój. Prezesi podkreślają, że stowarzyszenie wciąż będzie używało herbu i prawnie sytuacja jest jasna na korzyść Reaktywacji Tradycji Sportowych.

"Syndyk masy upadłości otrzymał szereg pism, do których do dnia dzisiejszego się nie ustosunkował, a w międzyczasie wystąpił do Sądu Okręgowego w Łodzi z pozwem i wnioskiem o zabezpieczenie jego roszczenia. Postanowienie o zabezpieczeniu jego roszczenia zostało doręczone 16 czerwca 2016 roku. Wcześniej, z uwagi na bierność syndyka i brak reakcji na przesyłane do niego pisma, 10 czerwca stowarzyszenie wystąpiło do Urzędu Patentowego RP z wnioskiem o unieważnienie i stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na słowno-graficzny znak towarowy "RTS WIDZEW 1910". (...) Postawa syndyka, w tym w szczególności złożenie pozwu do Sądu Okręgowego w Łodzi wraz z wnioskiem o zabezpieczenie roszczenia, nie jest dla nas zaskoczeniem. Spodziewaliśmy się takiego działania. Mamy nadzieję, że argumenty zawarte w złożonym zażaleniu zostaną podzielone przez sąd orzekający w tej sprawie" - napisał Widzew w specjalnym oświadczeniu.

Są i dobre informacje. Widzew otrzymał licencję na grę w III lidze. Jesienią będzie grał na stadionie Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ul. Milionowej. Jedynym zastrzeżeniem komisji ds. licencji ŁZPN był brak sektora dla kibiców gości. - To nie jest jednak problem - zaznacza Rafał Krakus, wiceprezes Widzewa.

Łodzianie znają także prawie wszystkich rywali, z którymi przyjdzie im zmierzyć się w III lidze. Najciekawiej zapowiadają się oczywiście derby z ŁKS, a także mecz z rezerwami Legii Warszawa. Ponadto Widzew zagra z Sokołem Aleksandrów Łódzki, Lechią Tomaszów, Pelikanem Łowicz, Ursusem Warszawa, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, Huraganem Morąg, MKS Ełk, Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie, ŁKS Łomża, Sokołem Ostróda, rezerwami Jagiellonii Białystok, Concordią Elbląg, Motorem Lubawa i Ruchem Wysokie Mazowieckie. Ostatnim trzecioligowcem został Huragan Wołomin, który pokonał w barażu Victorię Sulejówek.

Widzewiacy wznowią treningi 7 lipca. Na pierwszych zajęciach ma pojawić się kilku nowych graczy, a wśród nich awizowany już przez nas Piotr Burski. Blisko podpisania kontraktu był także Mateusz Broź, który grał w Widzewie m.in. za czasów ekstraklasy. Ostatecznie wybrał jednak propozycję Lechii Tomaszów. Na początku miesiąca trener Widzewa Marcin Płuska ma podjąć kolejne decyzje kadrowe.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.