Paweł Jaroszyński wypada na trzy miesiące. Cracovia szuka lewego obrońcy

Paweł Jaroszyński nie pomoże Cracovii w eliminacjach Ligi Europy. - Myślę, że wróci do gry za trzy miesiące - mówi trener Cracovii Jacek Zieliński.

Facebook?  | A może Twitter? 

Jaroszyński doznał kontuzji w czasie ostatniego sparingu przed meczami pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Zieliński od razu nazwał kontuzję "koszmarną", potem okazało się, że ma złamaną kość strzałkową. - Podjęliśmy decyzję, że nie będzie operacji. Ale do gry wróci najwcześniej za trzy miesiące - informuje trener.

To oznacza, że nie pomoże Cracovii nie tylko w meczach z FK Skendija Tetowo, ale i w całych eliminacjach LE. W najbliższych meczach na lewej obronie zastąpi go najpewniej ktoś z dwójki Hubert Wołąkiewicz - Jakub Wójcicki. - Mamy dwa pomysły, w czwartek okaże się, który wprowadzimy w życie - mówi Zieliński.

Kontuzja Jaroszyńskiego oznacza, że Cracovia będzie potrzebować kolejnego lewego obrońcy. - I tak szukaliśmy zawodnika na tę stronę, teraz musimy przyspieszyć te działania. Potrzebujemy lewonożnego piłkarza na tę pozycję - zaznacza.

Nie będzie nim Adam Marciniak, były piłkarz Cracovii, który szuka klubu. - Tego tematu nie ma - kwituje Zieliński.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.