Były dyrektor sportowy Udinese: Najbardziej żałuję Dawida Kownackiego z Lecha Poznań

- Najbardziej żałuję tego, że nie udało nam się sprowadzić Dawida Kownackiego z Lecha Poznań - mówi były już dyrektor sportowy Udinese Calcio Cristiano Giaretta w rozmowie z dziennikarzem ?Messaggero Veneto".

Cristiano Giaretta (rocznik 1968) to były piłkarz, grał jako obrońca w klubach z niższych lig włoskich. Przygodę z boiskiem zakończył w 2006 roku. Został dyrektorem sportowym i przez ostatnie trzy lata pełnił tę funkcję w Udinese Calcio. Klub z Udine słynie z tego, że wypatruje na całym świecie zdolnych nastolatków, następnie ściąga ich do swojej szkółki. Część z nich wypożycza do innych klubów, ale najzdolniejsi szybko trafiają do Serie A. Taką drogę przebył właśnie Piotr Zieliński. Reprezentant Polski, który ostatni sezon spędził w Empoli, lada dzień ma przejść do Liverpoolu. Najlepsi piłkarze wypatrzeni za młodu przez Udinese kosztują później dziesiątki milionów euro.

Nie wszystkim się jednak udaje, czego przykładem jest Abdul Tetteh. Obecny pomocnik Lecha Poznań do Udinese został sprowadzony z Ghany jako 18-latek. Do włoskiej ekstraklasy się jednak nie przebił. Grał w Hiszpanii, Grecji i stamtąd został kupiony do Kolejorza.

Wspominany Cristiano Giaretta właśnie odszedł z Udine i został dyrektorem sportowym Ascoli, klubu z Serie B. Niejako na pożegnanie udzielił obszernego wywiadu dziennikowi "Messaggero Veneto". Na koniec rozmowy pada pytanie, czego działacz najbardziej żałuje w zakończonej właśnie przygodzie z Udinese. - [Dawida] Kownackiego, napastnika z rocznika 1997, z Lecha Poznań. Nie udało nam się sprowadzić tego zawodnika i do dziś gra w Lechu - odpowiada Cristiano Giaretta.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.