TRANSFERY. Mihai Radut już na pewno nie dla Lecha Poznań. Rumun podpisał kontrakt w Dubaju

Były piłkarz Sportingu Lizbona i Steauy Bukareszt Mihai Radut, który był już po słowie z Lechem Poznań, podpisał roczny kontrakt z Hatta Club Dubaj. O wyborze byłego reprezentanta Rumunii zdecydowały względy finansowe.

Lech Poznań obserwował Mihai Raduta niemal przez cały poprzedni sezon. Na mecze Pandurii Targu Jiu do Rumunii jeździli nie tylko skauci Kolejorza, ale nawet sam trener Jan Urban. Rumun, któremu kończył się kontrakt z Pandurii i nie zamierzał go przedłużać, uzgodnił już nawet warunki umowy z poznańskim klubem. W ostatniej chwili wycofał się jednak z ustaleń.

Mihai Radut otrzymał bowiem lepszą pod względem finansowym ofertę od beniaminka ekstraklasy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Hatta Club Dubaj. Zdaniem rumuńskich mediów skrzydłowy, który w Rumunii ma status celebryty, będzie mógł tam liczyć na zarobki w wysokości 30 tys. euro miesięcznie. Takich pieniędzy nie mógł mu zaproponować Kolejorz, który jednak gwarantował Rumunowi wyższe pobory niż w Pandurii, gdzie zarabiał 9 tys. euro miesięcznie, z czego piłkarz nie był zadowolony.

Razem z Mihai Radutem do Dubaju przeniósł się też środkowy pomocnik Pandurii Adrian Ropotan. Lech Poznań wciąż poważnie zainteresowany jest innym graczem tego rumuńskiego klubu, napastnikiem Ioanem Horą. Król strzelców ligi rumuńskiej, za którego trzeba jednak zapłacić kwotę odstępnego w wysokości około miliona euro, uzgodnił nawet warunki kontraktu z Kolejorzem. Jak przyznaje jednak trener Jan Urban, do transferu nie dojdzie dopóki poznański klub nie pozyska środków ze sprzedaży innego zawodnika.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA