To jeszcze nie jest oficjalna informacja, ale Steblecki jest o krok od powrotu do klubu, w którym się wychował. Kiedy w niedzielę do niego zadzwoniliśmy, nie chciał niczego przesądzać. - Jest coś na rzeczy, ale jeszcze nie mogę się wypowiadać na ten temat - powiedział. Ma za sobą przygodę w lidze holenderskiej (13 meczów w SC Cambuur Leeuwarden) i spadek z ekstraklasy (jako zawodnik Górnika).
Jego umowa z zabrzańskim klubem wygasa co prawda dopiero w 2017 roku, ale jest w niej klauzula, która Cracovii pozwala go wykupić za nieduże pieniądze.
Tymczasem trenerowi i działaczom zależy, by jak najszybciej zamknąć sprawę, bo czasu do pierwszego meczu zostało niewiele. Już 30 czerwca krakowianie zadebiutują w eliminacjach Ligi Europy. Przygotowania zaczną w Krakowie, a w czwartek wyjadą na zgrupowanie do Trzebnicy pod Wrocławiem.