Przed meczem odbyło się oficjalne pożegnanie byłych już reprezentantów Bartłomieja Jaszki, Grzegorza Tkaczyka i Mariusza Jurasika. Otrzymali pamiątkowe patery i koszulki. Wspólnie rozegrali 519 meczów w reprezentacji Polski, dla której rzucili 1511 bramek.
Biało-czerwoni od początku pokazali solidną grę w defensywie, bardzo dobrze bronił Piotr Wyszomirski. Ale w ataku już tak dobrze nie było, stąd nie mogli odskoczyć rywalom na więcej niż dwie, trzy bramki.
O wiele lepiej w ofensywie zagrali w drugiej połowie, najlepiej w tym elemencie wypadł Przemysław Krajewski, który zdobył w całym meczu najwięcej z polskiej drużyny, pięć bramek. Przypomnijmy, że od lipca 2017 roku skrzydłowy, a także potrafiący grać na pozycji rozgrywającego, co często wykorzystuje trener kadry, będzie grał w Orlen Wiśle Płock.
Cztery bramki rzucił Holendrom prawoskrzydłowy Orlen Wisły Michał Daszek. W spotkaniu wystąpił też lewoskrzydłowy płockiego zespołu Adam Wiśniewski, który zakończył mecz bez zdobyczy bramkowej.
Polscy piłkarze ręczni zostają w Katowicach. W poniedziałek przeniosą się do Warszawy, skąd dzień później polecą do Holandii. Rewanżowy pojedynek zostanie rozegrany w środę w Sittard. Zwycięzca dwumeczu awansuje na mistrzostwa świata. Turniej odbędzie się 11-29 stycznia 2017 roku we Francji.
Polska: Piotr Wyszomirski - Przemysław Krajewski 5, Michał Daszek 4, Krzysztof Lijewski 4, Michał Szyba 3, Kamil Syprzak 3, Bartosz Jurecki 2, Karol Bielecki 2, Michał Jurecki 1, Mateusz Kus 1, Łukasz Gierak 1, Andrzej Rojewski 1, Mateusz Jachlewski, Adam Wiśniewski.