ŚLĄSK.SPORT.PL w mocno nieoficjalnej wersji. Dołącz do nas na Facebooku >>
W rozpoczętym właśnie Euro 2016 udział bierze tylko jeden zawodnik śląskiego klubu - Mariusz Stępiński z Ruchu
Chorzów. Już sama obecność w kadrze na turniej podnosi jego rynkową wartość, a ta może jeszcze wzrosnąć, jeśli popularny "Stępel" pojawi się na boisku. Choć i bez tego ostatnie miesiące przyniosły mnóstwo spekulacji na temat zainteresowania nim wielu europejskich klubów. Padały nazwy Rubina Kazań, AEK Ateny czy - to najnowszy kierunek - Feyenoordu Rotterdam. Ruch chciałby otrzymać za swojego napastnika co najmniej dwa miliony euro.
Rozwój
Katowice wpływu na kwotę ewentualnego transferu Arkadiusza Milika miał nie będzie, ale i tak powinien wyjść na swoje. - Jako jego były klub, w przypadku transferu otrzymalibyśmy dwa procent całej sumy - przypomina Zbigniew Waśkiewicz, prezes spadkowicza z pierwszej ligi. Dla borykającego się z ogromnymi problemami finansowymi Rozwoju to byłoby jak wybawienie. Zwłaszcza że w przypadku napastnika Ajaksu
Amsterdam krążą naprawdę ogromne sumy - dopiero co Lazio Rzym miało oferować za niego 18 milionów euro, ale Holendrzy liczą na jeszcze więcej!
Obserwuj autora na Twitterze - @ kkwasniewski_ >>