Szczecin pływacką stolicą kraju. W piątek ruszają mistrzostwa Polski

W piątek w Szczecinie rozpoczynają się czterodniowe mistrzostwa Polski w pływaniu. To najważniejsze krajowe zawody w tym roku.

Dodatkowego prestiżu imprezie dodaje fakt, że podczas jej trwania można wywalczyć kwalifikacje na zbliżające się igrzyska w Rio de Janeiro.

- Cieszymy się, że po raz drugi z rzędu otrzymaliśmy organizację mistrzostw Polski - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej przed rozpoczęciem mistrzostw organizator Krzysztof Bobala. - Szczerze powiedziawszy to nawet specjalnie nie musieliśmy się wysilać, ponieważ wystarczającą rekomendacją było to, co zrobiliśmy przed rokiem.

Szczecin nie ma się czego wstydzić nie tylko na tle reszty kraju, ale w ogóle w skali całej Europy.

- Nikt nie organizuje mistrzostw Polski w taki sposób, jak to było w Szczecinie w zeszłym roku. U nas zajmują się tym profesjonalni organizatorzy, natomiast gdzie indziej na swoje barki muszą to brać kluby, a ich możliwości finansowe są ograniczone. Już szczecińska organizacja mistrzostw Europy kilka lat temu pozytywnie zszokowała środowisko. Jestem przekonany, że teraz będzie tak samo - mówi trener Mirosław Drozd. - Nie mamy się czego wstydzić, ponieważ jesteśmy na europejskim topie. Niedawno wróciliśmy z mistrzostw Europy w Londynie gdzie warunki były fatalne i nieporównywalnie gorsze od tego co jest w Szczecinie.

Wszyscy najlepsi

Na najwyższym poziomie ma być nie tylko sama organizacja, ale także poziom sportowy. Do rywalizacji we Floating Arenie stanie przeszło 700 zawodników.

- Zapowiada się świetna impreza, ponieważ przyjeżdża do nas cała polska czołówka. Czekamy na kwalifikacje olimpijskie, dobre wyniki i ciekawą rywalizację - mówi Bobala. - Będzie świeżo upieczony mistrz Europy Radosław Kawęcki, a także między innymi Aleksandra Urbańczyk, Konrad Czerniak czy Paweł Korzeniowski. Dla niego będą to najprawdopodobniej ostatnie igrzyska w karierze i intensywnie się do nich przygotowuje. Występ w Szczecinie będzie więc bardzo istotną próbą.

Miejscowi kibice najmocniej będą jednak ściskać kciuki za reprezentanta MKP Szczecin, Filipa Zaborowskiego. 21-latek niedawno wrócił z mistrzostw Europy w Londynie, gdzie zajął 7. miejsce w finale wyścigu na 400 metrów i przede wszystkim wywalczył minimum olimpijskie.

- To jest minimum, ale jeszcze nie nominacja - podkreśla Drozd. - Trzeba jeszcze obronić przynajmniej drugą pozycję na mistrzostwach Polski. Wątpię, żeby aż dwóch zawodników było w stanie popłynąć lepiej od Filipa, ale w sporcie trzeba być czujnym i liczyć się ze wszystkim. W Polsce już ośmiu pływaków osiągnęło minima i myślę, że kilku następnych może to zrobić w Szczecinie.

Darmowy wstęp i atrakcje

Mistrzostwa rozpoczną się już w piątek o godzinie 9.00 (eliminacje), ale uroczyste otwarcie zaplanowano na 16.40. Wcześniej odbędzie się jeszcze odsłonięcie replik dwóch medali Młodzieżowych Igrzysk Europejskich z Baku oraz wręczenie statuetek plebiscytu Bohaterowie Roku 2015.

- Szczegółów programu nie zdradzę, ale zapewniam, że będzie interesująco i warto być z nami podczas otwierania mistrzostw - mówi tajemniczo Bobala.

W sobotę i niedzielę także warto przyjść na Floating Arenę około godziny 16.30. Najpierw będą odbywały się dekoracje zwycięzców z dni poprzednich, a potem kibice będą świadkami finałowych zmagań na wszystkich dystansach. W poniedziałek ostatnie finały zaplanowano natomiast na 16, a uroczyste zakończenie odbędzie się około 18.30.

Wstęp na całą imprezę jest bezpłatny.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.