Bardzo szybki kibic w kadrze Lecha Poznań. Paweł Tomczyk dołącza do treningów

Jego szybkość porównuje się do Jakuba Błaszczykowskiego. Na kilku metrach zostawia rówieśników w tyle. 18-letni napastnik Paweł Tomczyk - zagorzały kibic Kolejorza i uczestnik jego wyjazdów - zostanie włączony latem do treningów pierwszej drużyny Lecha Poznań.

Jan Urban pytany o to, czy latem planuje po raz kolejny sięgnąć do rezerw, odpowiada, że jest jeden chłopak, który został wytypowany do awansu. To gracz ofensywny. Jak się dowiedzieliśmy - chodzi o Pawła Tomczyka, 18-letniego napastnika.

Członkowie sztabu trenera Urbana oraz trenerzy rezerw i grup młodzieżowych na cotygodniowym spotkaniu działu sportu dyskutują o postawie poszczególnych piłkarzy Akademii Lecha. Wybierani są zawodnicy, których bierze się pod uwagę przy awansach do pierwszego zespołu. Tak wytypowano choćby Kamila Jóźwiaka, który wiosną zadebiutował w Kolejorzu.

Tomczyk po raz pierwszy wyraźnie błysnął w Lechu półtora roku temu. W 12 meczach ligi wojewódzkiej zdobył prawie 40 bramek. Wtedy w akademii postanowiono, że warto dać mu szansę. Ze struktur poznańskich przeniósł się do Wronek, gdzie grał w juniorach młodszych. Tam w zeszłym sezonie zdobył wraz z kolegami mistrzostwo Polski swojej kategorii wiekowej. Swoją skuteczność podtrzymał po awansie do juniorów starszych.

W drużynie prowadzonej przez trenera Wojciecha Tomaszewskiego jest liderem ataku. W 25 meczach Centralnej Ligi Juniorów strzelił aż 20 goli i jest najlepszym strzelcem zespołu. Tomczyk rzadko jednak spędza na boisku pełne 90 minut, bo o miejsce w składzie walczy z rok młodszym Dawidem Kurminowskim. Na boisku występują na zmianę. Po podzieleniu czasu gry przez liczbę goli wychodzi na to, że Tomczyk zdobywa bramkę średnio co 70 minut.

Wiosną dostał szansę debiutu w trzecioligowych rezerwach. Trener Ivan Djurdjević czterokrotnie wypuszczał go na boisko z ławki w drugich połowach. Efekt - dwa strzelone gole na nieco ponad dwie godziny gry. Gdy w finale okręgowego Pucharu Polski po raz pierwszy zagrał w rezerwach od pierwszej minuty, zaliczył asystę przy trafieniu Niklasa Zulciaka.

Jego największy atut to przygotowanie fizyczne. Jest niesamowicie szybki, na kilku metrach zostawia obrońców daleko w tyle. Wyniki jednych z testów motorycznych wykazały, że Tomczyk szybkościowo może równać się z Jakubem Błaszczykowskim, reprezentantem Polski. Tomczyk to też zaangażowany fan Kolejorza. Ma już na koncie kilka meczów wyjazdowych wraz z ekipą kibicowską Lecha. Na swoim profilu facebookowym zamieścił zdjęcie, na którym dumnie unosi niebieski szalik, stojąc na tle kordonu policji.

Nie jest jeszcze pewne, czy 18-latek pojedzie z Lechem na letni obóz w Sochocinie. Juniorzy starsi Lecha zakończą sezon dopiero 9 czerwca, o ile awansują do finału Centralnej Ligi Juniorów. Pierwsza drużyna rozpocznie treningi trzy dni później, a na Mazowsze wyjedzie 20 czerwca. Tomczyk prawdopodobnie dołączy więc do starszych kolegów po kilkutygodniowym odpoczynku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA