To już druga edycja tej imprezy. Jej głównym punktem będą zawody driftingowe, czyli jazda w kontrolowanym poślizgu. Choć będą to zawody amatorskie, większość ich uczestników stanowić będą zawodnicy z licencjami kierowców driftingowych startujących w zawodach ogólnopolskich i europejskich.
Sędziowie oceniać będą dynamikę, widowiskowość oraz linię przejazdu. Łącznie w kwalifikacjach będzie można zdobyć 100 punktów. Do następnej rundy awansuje 32 lub 16 najlepszych zawodników. W kolejnych etapach rywalizacja odbywać się będzie w parach, w systemie pucharowym.
Dla wszystkich widzów organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Będzie można m.in. skorzystać z Drift Taxi, czyli przejazdu z doświadczonym kierowcą. - Na pewno zadba on o odpowiednią dawkę adrenaliny. Z widoku pasażera będzie można w pełni nasycić się emocjami, jakie daje kontrolowany poślizg - zachęca Marcin Pożoga, jeden z organizatorów imprezy. - Przewidzieliśmy też atrakcje dla najmłodszych, takie jak dmuchane zjeżdżalnie, trampolina, zamek z kulkami, czy karuzela. Ponadto będzie można skorzystać z symulatorów jazdy - zapowiada. I dodaje: - Mamy ambicję zrobić największy event motoryzacyjny w południowo-wschodniej Polsce.