ROW 1964 Rybnik. Faworyzowany Raków Częstochowa przegrał w Rybniku

ROW 1964 nie był faworytem w meczu z Rakowem Częstochowa, ale w drugiej połowie miał przewagę i spokojnie dowiózł zwycięstwo do końca.

ROW wyszedł na prowadzenie po rzucie karnym. Z 11. metrów uderzał Mariusz Muszalik, ale bramkarz Rakowa obronił zarówno pierwszy strzał, jak i dobitkę. Piłkę do bramki wepchnął jednak Paweł Mandrysz. Chwilę później był już remis, po celnej "główce" Błażeja Radlera.

Podopieczni Dietmara Brehmera nieźle zagrali w drugiej połowie. W 64. minucie gola strzelił Sebastian Siwek, który wykorzystał sytuację sam na sam. W 71. minucie podwyższył Marek Gładkowski, który najlepiej odnalazł się w polu karnym.

Rybniczanie po zwycięstwie z Rakowem mają 36 punktów w tabeli i są na 12. miejscu.

ROW 1964 Rybnik - Raków Częstochowa 3:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Mandrysz (31.), 1:1 Radler (32.), 2:1 Siwek (64.), 3:1 Gładkowski (71.)

ROW 1964: Kajzer - Janik Ż, Grolik, Slisz (90. Spratek), Krotofil, Płonka, Muszalik, Gojny, Siwek (90. Dzierbicki), Gładkowski (86. Nowak), Mandrysz (85. Musiolik)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.