Podopieczne trenera Wojciecha Pawłowskiego zagrają w Olsztynie osłabione brakiem kontuzjowanej Anny Wesołowskiej. Z kolei być może na boisko wybiegnie już Wiktoria Kuciewicz, która zmagała się z urazem.
Niewątpliwie radomianki nie stoją na straconej pozycji. Przypomnijmy, że walcząc w okrojonym składzie Czwórka przed tygodniem potrafiła zremisować 3:3 z faworytem i liderem I ligi SMS -em Łódź.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że mecz Czwórki ze Stomilem będzie wyrównany. Wszak ekipy z Radomia i Olsztyna wygrały dotąd po sześć spotkań. Futbolistki z Radomia są wyżej w tabeli (na 4. miejscu), bo w odróżnieniu do rywalek (Stomil jest 6 w klasyfikacji), mniej pojedynków przegrały. Co ciekawe w 14 meczach o punkty olsztynianki nie zanotowały ani jednego remisu. W rundzie jesiennej popularne luksiary pokonały przeciwniczki 1:0. Kibice w Radomiu z pewnością liczą, na powtórzenie takiego rezultatu.
Mecz odbędzie się w niedzielne przedpołudnie. Początek spotkania o godz. 11.