Jarecki doznał kontuzji w sobotnim meczu z Górnikiem Łęczna. Z powodu urazu musiał opuścić boisko już w 24. minucie. Po badaniach okazało się, że obrońca ma zwichnięty bark. To wyklucza go z gry na dwa tygodnie, nie pomoże więc zespołowi w ostatnich trzech meczach sezonu: ze Śląskiem Wrocław, Jagiellonią Białystok i Górnikiem Zabrze.
- Żałuję, że nie pomogę kolegom, ale mam nadzieję, że utrzymają się w gronie najlepszych. Przez najbliższe dni mam usztywniony bark, potem jeżeli zdrowie pozwoli rozpocznę lekkie treningi - mówi na oficjalnej stronie klubu.
W tym sezonie Jarecki był podstawowym piłkarzem beniaminka. Zagrał w 26 meczach, z czego 23 razy wychodził na boisko w pierwszej jedenastce. Strzelił też dwa gole. Termalica na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje trzynaste miejsce w ekstraklasie. Ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.