Czternasta edycja Memoriału Wagnera rozpocznie się 17 maja i potrwa trzy dni. Rywalami siatkarskiej reprezentacji Polski będą kadry Bułgarii, Serbii i Belgii.
Belgowie to często niedoceniany, ale bardzo groźny zespół. Reprezentacja tego kraju odnosi coraz lepsze wyniki, a jej
siatkarze coraz częściej trafiają do silnych europejskich klubów. Polscy kibice najlepiej znają Sama Deroo - przyjmującego ZAKSy Kędzierzyn -Koźle, Kevina Klinkenberga z bydgoskiej Łuczniczki oraz Brama Van DenDriesa, atakującego Indykpolu AZS Olsztyn. O sile drużyny stanowią również rośli środkowi: Simon Vandevoorde (208 cm) oraz Pieter Verhees (205 cm).
W ostatniej edycji Ligi Światowej Belgowie zajęli czwarte miejsce w drugiej dywizji, ustępując Francji, Bułgarii i Argentynie. W półfinale przegrali 1:3 z Bułgarami, a w meczu o trzecie miejsce po tie-breaku ulegli Argentynie.
Od przyszłego roku Belgów poprowadzi znany i ceniony na całym świecie trener Vital Heynen. Polscy siatkarze spotkają się z Belgami również w fazie grupowej Ligi Światowej w czasie turnieju we francuskim Nancy.
Największe sukcesy Belgów to odległe czasy. W 1970 r. zajęli ósme miejsce w mistrzostwach świata, w 1948 r. na piątym miejscu ukończyli mistrzostwa Europy. W ostatnich latach mogą pochwalić się zwycięstwem w Lidze Europejskiej (2013 r.).
Belgowie nie mają też najlepszych wspomnień związanych z reprezentacją Polski. Przegrali z nią cztery ostatnie spotkania, w tym w czasie styczniowego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Wtedy przegrali w trzech setach.
Bram Van den Dries, Tomas Konings, Sam Deroo, Lienert Cosemans, Sebastian Dumont, Francois Lecat, Kevin Klinkenberg, Pieter Verhees, Simon Vandevoorde, Lou Kindt, Gert van Walle, Lowie Stuer, Jelle Ribbens, Stijn D'Hulst, Matthias Valkiers, Tomas Rousseaux, Seppe Baetens, Lazlo Depaepe, Arno Van de Velde, Jolan Cox, Sander Depovere
źródło: Okazje.info