Górnik - Wisła. Dariusz Wdowczyk: Kluczem okazała się cierpliwość

- Przebiliśmy się przez obronę Górnika Łęczna, choć było to trudne - mówi Dariusz Wdowczyk, trener Wisły Kraków.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Jego drużyna wygrała w Łęcznej 3:0, chociaż długo się męczyła. - Bardzo cieszą mnie trzy punkty i postawa zespołu. Trudno było się przebijać przez dziesięciu zawodników rywala, przedostać się pod pole karne. Ale byliśmy cierpliwi i zdyscyplinowani. Stwarzaliśmy sobie sytuacje. Może nie było ich dużo, ale to my prowadziliśmy grę. Gratuluję moim zawodnikom postawy. Przebiliśmy się przez obronę Górnika Łęczna, choć było to trudne, stąd radość z trzech punktów jest podwójna - mówi Wdowczyk.

Ma też inny powód do zadowolenia - Wisła po raz pierwszy od dziesięciu kolejek zakończyła mecz bez straconego gola. - To, że udało się zagrać na zero z tyłu, cieszy dodatkowo. Akcje Górnika bazowały czasem na naszym gapiostwie, stracie piłki czy braku zdecydowania w przerywaniu ataków przeciwnika, choć nie było ich tak wiele. Cierpliwość okazała się kluczem do otwarcia ostatnich drzwi - dodaje trener.

Więcej o:
Copyright © Agora SA