W Polsce trener Liczka znany był z tego, że z zespołem krakowskiej Wisły zdobył tytuł mistrza kraju. Miało to miejsce w sezonie 2004/2005. W następnych rozgrywkach był już trenerem w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, a więc pracę w naszym kraju zakończył przed 10 laty.
Jak sam zapowiada, do Radomia przybył, by nie robić rewolucji, bo ta w piłce nożnej zwykle przynosi coś złego, a ewolucję. Jak wypadnie debiut szkoleniowca w Radomiaku, o tym kibice przekonają się już w sobotę, kiedy to Zieloni zagrają z Nadwiślanem Góra. Goście w 2016 roku zgromadzili na swoim koncie tyle samo punktów co Radomiak (10), ale oni w przeciwieństwie do szóstego zespołu tabeli mają nóż na gardle, bowiem walczą o uniknięcie degradacji.
Z kolei radomianie w dalszym ciągu zajmują szóstą lokatę, mając zaledwie sześć punktów do grupy drużyn walczących o awans do I ligi.
Jedno jest pewne, trener Liczka nie będzie mógł skorzystać z najlepszego strzelca II ligi, a więc Brazylijczyka Rossiego Leandra, który w dalszym ciągu przechodzi rehabilitację.
Spotkanie Radomiak vs Nadwiślan rozpocznie się punktualnie o godz. 17, a poprowadzi je Marcin Zarwalski z Wydziału Sędziowskiego Gdańsk.