Kiedy tym razem Włókniarz wróci do elity?

Od 2000 roku aż do momentu wykluczenia z rozgrywek po sezonie 2014 Włókniarz należał do ligowej elity. Teraz "Lwy" wracają do ligowej rywalizacji, a kibice zadają sobie pytanie: ile potrwa powrót do grona najlepszych? W przeszłości bywało z tym różnie.

Po ligowych eliminacjach przeprowadzonych wiosną 1948 roku zespół ówczesnego CTCiM został zakwalifikowany do II ligi żużlowej. Awans nastąpił bardzo szybko, bowiem w sezonie 1951 (już pod nazwą Włókniarz) zespół z Częstochowy rywalizował w gronie 10 najlepszych żużlowych drużyn w kraju. Pozostał w nim (z krótką, dwuletnią przerwą) aż do roku 1963, zdobywając w międzyczasie pierwszy tytuł drużynowych mistrzów Polski.

Powrót do I ligi trwał cztery sezony, głównie z powodu dwuletniego systemu rozgrywek. Nadchodziły złote lata biało-zielonych, poprzedzone krótkim epizodem na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Pięć medali drużynowych mistrzostw Polski w latach 1974-78 przyzwyczaiło kibiców do sukcesów, tymczasem zbliżał się najtrudniejszy czas w historii ligowych startów.

Począwszy od sezonu 1982 Włókniarz przez blisko 10 lat startował w II lidze, w dodatku bez większego powodzenia. Przełom nastąpił dopiero w 1991 roku, a i tak na krótko. Występując w sezonie 1992 pod nazwą Yawal, częstochowscy żużlowcy zostali czerwoną latarnią I ligi. Wygrali tylko jeden mecz i zaliczyli spadek. Na szczęście klub szybko otrząsnął się po fatalnym sezonie. Już rok później wrócił do I ligi, a w 1996 roku wywalczył trzeci tytuł mistrzów Polski.

W sezonie 1997 doszło do ewenementu niespotykanego nigdy wcześniej. Urzędujący mistrz Polski spadł do I ligi. To był szok dla całego środowiska. Planem był szybki powrót do I ligi, ale okazało się to niełatwym zadaniem. Rywalizacja w niższej klasie zakończyła się sukcesem dopiero po sezonie 1999. Doszło wówczas także do reformy rozgrywek ligowych. I ligę zastąpiła ekstraliga, w której żużlowcy z "Lwem" na piersi z powodzeniem startowali przez 15 lat, aż do sezonu 2014, który zakończył się fatalnie. Władze spółki zadłużyły klub na kilka milionów złotych, żużlowe władze wyrzuciły Włókniarza z ekstraligi i jednocześnie nie dopuściły do startów w najniższej klasie. Po raz pierwszy w blisko 70-letniej historii częstochowskich żużlowców zabrakło w żużlowej lidze. Teraz, po roku nieobecności, Włókniarz wraca na ligowe tory - do Nice PLŻ, która stanowi zaplecze ekstraligi. Kiedy wróci do elity? To trudne pytanie, a z odpowiedzią na nie będziemy musieli się wstrzymać przynajmniej do jesieni.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.