W przerwie od ligowych rozgrywek aż dziewięciu zawodników Orlen Wisły wystąpiło w meczach swoich drużyn narodowych. Trzech Polaków (Adam Wiśniewski, Marcin Wichary, Michał Daszek), dwóch Hiszpanów (Rodrigo Corrales i trener Manolo Cadenas), Rumun Valentin Ghionea, Portugalczyk Tiago Rocha, Rosjanin Dmitrij Żytnikow i Brazylijczyk Jose de Toledo.
Większość z nich wróciła do klubu już w poniedziałek. Byli zmęczeni fizycznie i psychicznie, ale bez kontuzji. Po południu wzięli udział w zajęciach, normalnie trenowali, a potem przeszli odnowę biologiczną. We wtorek zespół odbył kolejny trening.
Nie wziął w nim udziału Dan Racotea, który boryka się z urazem mięśni brzucha. Na pewno nie zagra w środę w pucharowym starciu z Zagłębiem. Ma zaplanowaną wizytę w klinice Rehasport w
Poznaniu.
Pod znakiem zapytania stoi jego występ w półfinale mistrzostw Polski z Azotami
Puławy. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane już w sobotę (godz. 14) i niedzielę (godz. 18) w
Płocku.
Być może zdąży wrócić na rewanżowy pojedynek pucharowy w
Lubinie, który jest zaplanowany na
27 kwietnia.