Lech Poznań - Górnik Łęczna. Jan Bednarek jest wypożyczony z Lecha, ale będzie kibicował Górnikowi

- Będę chciał, żeby wygrał Górnik. Teraz to moja drużyna - mówi Jan Bednarek, obrońca wypożyczony z Lecha Poznań do Górnika Łęczna. W sobotę jego zespół podejmie Lecha w ostatniej kolejce rundy zasadniczej.

W Poznaniu z Janem Bednarkiem wiążą wciąż duże nadzieje. Reprezentant kadr młodzieżowych, w reprezentacji U19 był nawet kapitanem. Wysoki, nieźle grający piłką obrońca miał być stopniowo wprowadzany do I zespołu "Kolejorza". Zadebiutował w Lechu w 2013 roku, zagrał dobry mecz z Piastem Gliwice i wydawało się, że jego kariera przyspieszy.

Niestety, ale później w Poznaniu - poza kilkoma krótkimi epizodami - nie zagrzał dłużej miejsca na boisku. Grał głównie w III-ligowych rezerwach, więc w Lechu zdecydowano się go wypożyczyć. Latem 2015 roku trafił do Łęcznej. I o ile jesienią grywał w barwach Górnika (dziewięć występów), o tyle wiosną trener Jurij Szatałow nie widzi dla niego miejsca w składzie. Na boisko wybiegł zaledwie raz - w przerwie meczu z Termaliką Nieciecza zmienił Łukasza Bogusławskiego. W ostatnim spotkaniu Górnika nie pojawił się nawet w wyjściowej jedenastce.

- To decyzja trenera i muszę ją zaakceptować. Grają piłkarze bardziej doświadczeni. Może mi tego brakuje, ale to niczego nie zmienia. Muszę ciężko trenować, żeby pokazać, że zasługuje na miejsce w składzie - mówi Bednarek na łamach oficjalnej strony Lecha.

Piłkarz pytany o to, komu będzie kibicował podczas sobotniego meczu Górnika Łęczna z Lechem, odpowiada: - Będę chciał, żeby wygrał Górnik. Teraz to moja drużyna.

Początek meczu Górnika Łęczna z Lechem Poznań w sobotę o godzinie 18.00. Transmisja na antenie Eurosportu, relacja "na żywo" na Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.