Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
Rzeszowianie wygrali pewnie 3:0, choć dwa sety zaczynali od stanu 0:3. Później grali jednak dojrzalej, cierpliwiej i mieli więcej atutów po swojej stronie. Mieli też Bartosza Kurka, który był niemal nieomylny w kontrach. Zdobył w całym meczu 18 punktów, przy 62-procentowej skuteczności ataku. 13 punktów dołożył Olieg Achrem, przy 46-procentowej skuteczności, ale popełnił w ataku aż pięć błędów. Obaj zaliczyli też po asie i bloku.
W ekipie z Gdańska trzech siatkarzy zdobyło po 10 punktów, Mateusz Mika, Niemiec Sebastian Schwarz i Amerykanin Murphy Troy, ale żaden z nich nie potrafił poderwać swojego zespołu do zwycięstwa.
Zespołowo Asseco Resovia była lepsza od rywali praktycznie w każdym elemencie. Tylko w przyjęciu Lotos Trefl minimalnie wyprzedzał rzeszowian. W tym elemencie miejscowi mieli 52-procentową skuteczność, goście 48-procentową. W ataku lepsza była już Asseco Resovia, z 52-procentową skutecznością. Lotos miał 41 procent skuteczności zbić. W bloku mistrzowie Polski wygrali 5:2, a w zagrywce 5:3.