Cerrad Czarni vs Jastrzębski, czyli mecz o dużą stawkę

Dopiero co opadły echa porażki radomian w Bełchatowie (0:3), a już Cerrad Czarni muszą szykować się na następną batalię w ekstraklasie. Niewątpliwie środowy mecz z jastrzębianami będzie się toczył o dużą stawkę. Podopieczni duetu trenerskiego Robert Prygiel/Wojciech Stępień, który przejął stery po wyjeździe Raula Lozano do Iranu, mają wszystko w swoich rękach i nogach, by zakończyć sezon zasadniczy wysoko. Ewentualna gra Czarnych o miejsca 5-6 (w fazie play - off) będzie przyjęta z zadowoleniem. To byłby sukces na miarę możliwości finansowych i kadrowych klubu z Radomia.

Czarni i Jastrzębski Węgiel sąsiadują ze sobą w tabeli. "Wojskowi" są na szóstym miejscu, mają w dorobku 42 punkty. Z kolei górnicy są tuż za nimi, ale ze stratą trzech oczek (39 pkt.). Nie trzeba zatem wyższej matematyki, by stwierdzić, że każde zwycięstwo gospodarzy zapewni im walkę o miejsca 5-6. Co prawda do rozegrania zostanie jeszcze jedna kolejka, jednak zwyciężając w środę podopiecznych Prygla i Stępnia żaden zespół nie przeskoczy w klasyfikacji. Jeśli jednak triumf przypadnie rywalom to o podziale lokat przed fazą finałową zadecyduje finisz rundy zasadniczej PlusLigi. Przypomnijmy, że w ostatniej serii (w sobotę 9 kwietnia) Cerrad Czarni jadą do Lubina na mecz z Cuprum, zaś Jastrzębski Węgiel zmierzy się w swojej hali z Effectorem Kielce. Wydaje się, że dla Czarnych kluczowy będzie mecz w środę. Gra w swojej hali i przed własną publicznością, chęć rewanżu za porażkę w Jastrzębiu Zdroju - oto dodatkowe atuty i element motywacyjny dla radomian przed starciem z Jastrzębskim.

- Musimy szybko się pozbierać po laniu w Bełchatowie, bo w środę czeka nas chyba najważniejszy mecz rundy zasadniczej. Gramy z Jastrzębskim i będzie to starcie o utrzymanie miejsc 5-6 w tabeli. Jeśli zdołamy sobie zapewnić grę w play - off o te właśnie lokaty to będzie to spory sukces drużyny w tym sezonie. Trenowaliśmy zgodnie z harmonogramem, na podstawie planu który nakreślił trenera Lozano tuż przed wyjazdem do Iranu. Liczymy na dobrą grę, chcemy wygrać - powiedział trener Prygiel.

Niestety, zespołu z Radomia nie omijają kłopoty zdrowotne. Niemal wykluczony jest występ jednego z środkowych bloku. Mowa o Bartłomieju Grzechniku, który w trakcie ostatniego meczu Czarnych w Bełchatowie doznał kontuzji pleców. Pozostali są do dyspozycji sztabu szkoleniowego.

Mecz Cerrad Czarni vs Jastrzębski Węgiel odbędzie się w środę 6 kwietnia. Początek w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Narutowicza o godz. 18.