W drodze do finału Tomasz Góra bez większych problemów pokonał zawodników z Radzynia Podlaskiego i Warszawy. Niestety, w finale musiał uznać wyższość Łukasz Kubiaka z Rybnika, który wziął odwet za przegraną z przed dwóch lat. Częstochowianin wygrał wówczas w finale mistrzostw Polski.
- Dzięki dobrej postawie w tym sezonie Tomek otrzymał powołanie na mistrzostwa Europy, które w dniach od 28 kwietnia do 1 maja rozgrywane będą w fińskim Tampere - mówi trener zawodnika Jacek Wąsik. - Będzie tam po raz kolejny reprezentował Polskę w walkach kat do 57 kg. W ubiegłym roku był o krok od zdobycia medalu. Mamy nadzieje, że tym razem nikt nie będzie mu wstanie go odebrać - podsumowuje Wąsik.