Tak znakomicie para Kaliszek-Spodyriew nie prezentowała się jeszcze nigdy. Duet Axla w mistrzostwach świata pobił swój rekord życiowy w tzw. programie krótkim. 16. miejsce na świecie to rezultat imponujący. W ciągu niespełna dekady udało się w Toruniu zbudować klub, który dziś ma swoich przedstawicieli w elicie.
Znakomity był już program krótki Kaliszek i Spodyriewa. Ich walc i foxtrot został oceniany na 59,88 punktu, co oznaczało najlepszy rezultat w karierze tego duetu. Do finału Kaliszek i Spodyriew awansowali z 14. pozycji. W porównaniu do wyników sprzed roku to ogromny postęp. Wtedy ekipa z toruńskiego Axla została sklasyfikowana na 24. pozycji. Nic dziwnego, że Kaliszek z programu krótkiego była bardzo zadowolona. - Dla nas to wynik niesamowity - mówiła. Jednak jednocześnie zastrzegała: - Jest mały niedosyt, ponieważ liczyliśmy na to, że 60 punktów przejdziemy.
W programie dowolnym Kaliszek i Spodyriew zaliczyli ponad 86,5 punktu. To również znakomity rezultat. - Brak mi słów, ponieważ oba programy były fantastyczne. Jeden i drugi, a każdy w innym charakterze i stylu. Pokazały one jak różnorodni mogą być Natalia z Maksem - podkreślała ich trenerka, Sylwia Nowak-Trębacka.
Mistrzostwa świata w Bostonie oznaczały koniec łyżwiarskiego sezonu. Przed parą Kalisze - Spodyriew kolejne wyzwania. Realny jest ich start na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongchang. Walka o nominacje toczyć będzie się podczas kolejnych mistrzostw świata. W przypadku zakwalifikowania się na igrzyska, Spodyriew będzie mógł już występować jako Polak - od marca ma obywatelstwo.