BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
- Jest to bardzo ważny mecz, możemy zdobyć w nim bardzo ważne trzy punkty i będziemy o to walczyć - mówi Fedor Cernych, który przebywał ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji. Litwin z wyników swej kadry nie może być zadowolony (porażki z Rumunią i Rosją), ale jeden fakt sprawił mu satysfakcję. Piłkarz Jagiellonii w ostatnich spotkaniach reprezentacji pełnił rolę kapitana.
- Nigdy nie myślałem, że będę kapitanem w jakiejkolwiek drużynie, a w reprezentacji to już w ogóle. Tak jednak zadecydował trener, byłem zaskoczony, ale był to też dla mnie wielki honor, odpowiedzialność - tłumaczy Cernych, który dzięki wyjazdowi na zgrupowanie reprezentacji mógł też zapomnieć o ostatnim meczu ligowym. Przed przerwą Jagiellonia przegrała wszak aż 1:5 w Krakowie z Wisłą.
- Zawodnicy którzy wyjeżdżali na spotkania reprezentacji mogli zapomnieć o tym meczu w Krakowie, ale też ci którzy zostali w Białymstoku również. Teraz najważniejszym meczem jest ten z Podbeskidziem, do niego się przygotowujemy - podkreśla Litwin.
Białostoczanie wiosną w ekstraklasie już dwukrotnie podnosili się po wysokich porażkach (po przegranych z Legią Warszawa i Lechią Gdańsk). W poniedziałek zrobią to po raz trzeci?
- Mam nadzieję, że tak. Chcemy być w czołowej ósemce, a jak będziemy wygrywać to w niej będziemy i nie będziemy musieli patrzeć na inne wyniki - stwierdza Fedor Cernych.