Energa Czarni Słupsk jak i Rosa Radom, mają chrapkę w obecnym sezonie na to by zająć drugą lokatę po sezonie zasadniczym. Przez długą część rozgrywek koszykarskiej ekstraklasy taką lokatę piastowała właśnie drużyna z Radomia, ale po piętach cały czas deptały jej: Energa Czarni Słupsk, Anwil Włocławek i Polski Cukier Toruń.
W świąteczny poniedziałek w Słupsku doszło do bezpośredniego starcia, piątej w tabeli Energi i drugiej Rosy.
Niestety dla kibiców z Radomia lepsi okazali się gospodarze, wygrywając po raz pierwszy w sezonie, choć obie ekipy spotykały się już dwukrotnie. Najpierw w Radomiu wyraźnie lepsi okazali się radomianie (co może mieć znaczenie, w ostatecznym bilansie zespołów na koniec rundy) jak i w półfinale Pucharu Polski.
Porażka w Słupsku spowodowała, że Rosa ma obecnie na koncie sześć przegranych i ustępuje w tabeli zespołom z Włocławka i Torunia. Z kolei Energa ma tylko jedną porażkę więcej od tych drużyn.
Wielce prawdopodobne więc jest, że do samego końca I rundy, rozstrzygać się będzie - pomiędzy tymi drużynami - rywalizacja o zajęcie miejsc 2-5.
Pierwsza lokata zapewniona jest już praktycznie dla mistrzów Polski - Stelmetu Zielona Góra, bowiem ta ekipa jak dotąd poniosła zaledwie trzy porażki.