Katastrofalne 90 minut Paulusa Arajuuriego w meczu z Polską. Dostosował się do poziomu całej Finlandii

Paulus Arajuuri z Lecha Poznań rozegrał pełne 90 minut w sparingu Finlandii z reprezentacją Polski. Środkowy obrońca spisał się równie słabo, co cały jego zespół. Finowie zasłużenie przegrali we Wrocławiu 0:5.

Właściwie trudno znaleźć gola, przy którym nie maczałby palców fiński obrońca Lecha Poznań. Trudno obwiniać go za rozmiary porażki, ale w niejednej sytuacji mógł zachować się lepiej. Arajuuri dostosował się poziomem do swoich kolegów, którzy nie kontrolowali krycia i w prosty sposób dawali się mijać Polakom.

Biało-czerwoni wypunktowali Finów za każde potknięcie. Dwa gole zdobył Kamil Grosicki, kolejne dwa dołożył Paweł Wszołek, a jedną bramkę zdobył Filip Starzyński.

W reprezentacji Finlandii wystąpił też ex-piłkarz Lecha - Kasper Hamalainen, którzy opuścił boisko już w przerwie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.