Wzmocnione rezerwy Górnika Zabrze za silne dla Skry

Ponieważ ekstraklasa ma wolne ze względu na mecze reprezentacji, rezerwy Górnika Zabrze przyjechały na mecz ze Skrą wzmocnione kilkoma zawodnikami z kadry pierwszej drużyny. Doświadczeni gracze dali Górnikowi trzy punkty.

Skra wiosenną rundą III ligi rozpoczęła od dwóch zwycięstw, ale trzecie spotkanie okazało się bardzo trudne. W zespole Górnika na boisku pojawili się piłkarze z doświadczeniem z boisk ekstraklasy - Maciej Korzym, Sebastian Przyrowski, Rafał Kurzawa, Szymon Skrzypczak czy Aleksander Szeweluchin i to oni zrobili różnicę. Skra co prawda szybko objęła prowadzenie po strzale Karola Tomczyka, ale później przeważali zabrzanie.

Jeszcze przed przerwą Górnik strzelił dwa gole. W drugiej połowie częstochowianie zagrali odważniej, mieli kilka okazji do zdobycia wyrównującej bramki, ale ich nie wykorzystali. Z okazji skorzystali za to goście - w 90. min drugą asystę zaliczył Korzym, a wynik ustalił Wolański.

Skra Częstochowa - Górnik II Zabrze 1:3 (1:2)

Bramki: Tomczyk (11.) - Płaza (sam. 21.), Skrzypczak (45.), Wolański (90.)

Skra Częstochowa: Kosut - Mastalerz, Woldan, Witkowski, Tomczyk, Olejnik, Kowalczyk, Musiał, Niedbała, Mularczyk (58. Zaradny), Płaza (46. Gołuch)

Więcej o:
Copyright © Agora SA