PIŁKA RĘCZNA. Tałant Dujszebajew w tym sezonie coraz częściej daje szansę pograć kieleckiej młodzieży. Szansę debiutu w PGNiG Superlidze dostało już sześciu młodych zawodników: Krzysztof Bernacki, Krzysztof Markowski, Michał Grabowski, Jakub Bulski, Bartłomiej Bis i Filip Fąfara. Ten ostatni jako jedyny z nich skończył już wiek juniora. Wraz z Bisem w polskiej ekstraklasie występują zdecydowanie najczęściej z tych zawodników. Podobnie jak bardzo utalentowany Czarnogórzec Branko Vujović.
W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym z Zagłębiem Lubin cała trójka zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Bartłomiej Bis był widoczny na kole, mocno walczył z lubinanami w ofensywie i dobrze grał w defensywie. Swój występ okrasił trzema bramkami, przechwytem i asystą. Zadowolony z jego postawy był Bertus Servaas. - Bartek coraz lepiej ustawia się na kole i poprawił chwyt piłki. Fajnie, że mocno rozpycha się z rywalami i jest bardziej pewny siebie - mówi sternik Vive Tauron Kielce.
Świetnymi statystykami pochwalić się mógł również Branko Vujović. Zdobył trzy bramki z... prawego skrzydła, a przecież jego nominalną pozycję jest prawe rozegranie. Miał również dwie asysty. - Branko to naprawdę wielki talent, który ma zaledwie 17 lat. Bardzo się cieszę, że twardo stąpa po ziemi i nie buja w obłokach. Ciężko pracuje na treningach i ma fajny charakter do sportu. Słyszałem również, że jest bardzo lubiany przez kolegów z drużyny - dodaje Bertus Servaas.