Górnik Zabrze. Paweł Widanow ma nieprzyjemną pamiątkę z meczu z Lechią Sport

Sport.pl

Skontaktuj się z nami

Nasi Partnerzy

Inne serwisy

Górnik Zabrze. Paweł Widanow ma nieprzyjemną pamiątkę z meczu z Lechią

Kamil Kwaśniewski 15.03.2016 16:46

Paweł Widanow, obrońca Górnika Zabrze, mecz z Lechią Gdańsk przypłacił urazem głowy.

JAN KOWALSKI

Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>

Bułgarowi na szczęście nic wielkiego się nie stało, choć jego zderzenie z jednym z rywali wyglądało groźnie. - Poszła centra, wybiłem piłkę i zderzyliśmy się głowami. Poczułem ból, a za chwilę powiedziano mi, że z głowy leci mi krew. Klubowy fizjoterapeuta, Bartek Spałek, stwierdził, że musimy obandażować głowę. Wróciłem do gry, a w przerwie doktor Kwiatkowski założył mi trzy szwy. Był ból, ale to nic takiego. W trakcie meczu to się zdarza - uśmiecha się Widanow.

Ostatnio ten 28-latek ma pewne miejsce na prawej stronie defensywy, zwłaszcza że Paweł Golański - jego najpoważniejszy konkurent - leczy kontuzję.