Jagiellonia - Górnik Łęczna. Rafał Grzyb: Sytuacja w tabeli jest zagmatwana

- Przy tej sytuacji jaka jest w środku tabeli każde zwycięstwo się liczy - mówi Rafał Grzyb, kapitan Jagiellonii po wygranej 1:0 z Górnikiem Łęczna

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

- Górnik przyjechał bardziej się bronić i kontratakować niż grać otwarcie - mówi Rafał Grzyb.

Białostoczanie gola na wagę trzech punktów zdobyli w 84. minucie po ładnym strzale Konstantina Vassiljeva. Wcześniej na listę strzelców mógł wpisać się m.in. Grzyb. Po strzale kapitana Jagiellonii piłka odbiła się jednak od poprzeczki.

- Niewiele brakowało - stwierdza Grzyb i dodaje. - Sytuacja w środku tabeli jest naprawdę zagmatwana. Każdy walczy o każdy cenny punkt. Dla nas ta wygrana to też taka forma psychicznego odbicia się po przegranym meczu z Lechią Gdańsk. To było nam potrzebne i każdy zdawał sobie sprawę z rangi tego spotkania. Zwycięstwo na pewno nie przyszło nam łatwo.

Jagiellonia od 66. minuty miała jednak trochę ułatwione zadanie, bo po czerwonej kartce, za dwie żółte, dla Damiana Jakubika grała w przewadze.

- Na pewno w jakiś sposób ta kartka utrudniła rywalom grę, stwarzały się luki i im dłużej trwał mecz to naszych akcji byłoby więcej - mówi Rafał Grzyb.

Kolejny pojedynek Jagiellonia rozegra w piątek w Krakowie z Wisłą.

- Pojedziemy z takim zamiarem aby przywieźć punkty, bo na chwilę obecną ósemka nie jest uzależniona tylko od nas, ale też od drużyn które są przed nami - kończy pomocnik Jagiellonii.

Więcej o Jagiellonii na bialystok.sport.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA