Spotkanie było bardzo wyrównane. Lepiej zaczęli goście, którzy po sześciu minutach prowadzili 4:2, ale gospodarze szybko wyrównali, a chwilę później wyszli na prowadzenie (w 14. min było 8:5). Nie zdołali jednak utrzymać tej przewagi. Konsekwentnie grający goście z Węgier na cztery minuty przed przerwą znów wygrywali 11:10. Przy lepszej skuteczności, to oni wygrywaliby pierwszą połowę. Ostatecznie z jednobramkową zaliczką do szatni schodził Vardar.
Po zmianie stron mistrzowie Macedonii przez większą część gry musieli odrabiać straty, w ostatniej minucie gry przegrywali 29:30. Zdołali jednak wypracować korzystny rezultat. Bramkę na remis zdobył prawoskrzydłowy Matjaz Brumen. Co ciekawe, było to jego jedyne trafienie. W całym meczu oddał dwa rzuty.
Vardar z dorobkiem 41 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli SEHA League. Prowadzi Veszprem, które ma na koncie 44 punkty.
Vardar Skopje będzie rywalem Orlen Wisły Płock w TOP 16 Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie obu zespołów odbędzie się w środę (16 marca) w Płocku o godz. 18.30. Rewanż jest zaplanowany 26 marca o godz. 18.
Vardar Skopje - MMVM Veszprem 30:30 (13:12)
Vardar: Petar Angelov (6/18; 33 proc.), Strahinja Milic (0/18) - Luka Cindrić 6, Timur Dibirov 6, Daniil Shishkarev 4, Jorge Maqueda 3, Alex Dujshebaev 3, Stojance Stoilov 3, Alem Toskić 2, Filip Lazarov 2, Matjaz Brumen 1
Veszprem: Mikler - Momir Ilić 10, Aron Palmarsson 4, Laszlo Nagy 4, Renato Sulić 3, Mate Lekai 2, Gergo Ivanscik 2, Andrea Nilsson 2, Gasper Marguc 2, Rodriguez 1, Mirsad Terzić, Ivan Slisković, Cristian Ugalde
Kary: Vardar - 2 min; Veszprem - 4 min
